Wiele
się wydarzyło odkąd w latach osiemdziesiątych w Detroit po raz
pierwszy zatętniło techno. Zrodzone z westchnień do Kraftwerk i
Morodera, z piwnic przeniknęło do towarzystwa z klasą, by
następnie stać się ofiarą grupy ignorantów, metkujących nim
niemal wszystko, co wyniknęło z kontaktu człowieka z elektroniką.
Napiętnowany 'prawdziwy' gatunek wrócił więc do podziemia, rozbrzmiewając wieloma udanymi debiutami i kontynuacjami, tym samym
rozwijając prężną sieć splecioną jednostajnym, lecz pełnym
hipnotycznej energii rytmem. Pochodzący z Wielkiej Brytanii Ashley
Burchett / Ø [Phase], oddawaniem zakazanej strony nocnych metropolii
za pomocą złowrogich muzycznych syntetyków zajmuje się od
trzynastu lat. Robi to głównie pod skrzydłami belgijskiej wytwórni
Token, która ukoronowała współpracę wydając debiutancki album
producenta, będący nie tylko pierwszym długograjem w katalogu
labelu, ale też jedną z najlepszych technicznych opowieści w 2013
roku.
Ponad
dekada przepaści pomiędzy zaczątkowym releasem, a Frames of
Reference, to okres wystarczający by stwierdzić, że
Burchettowi nigdzie się nie spieszy, a kalendarz i wszelkie naciski
fanów ma za nic. Obserwacje te poparte zostają ponad godziną
materiału osiadłego w ciemnych zakamarkach detroitowych (zarówno
techno jak i electro) oraz minimalowych, sięgających też po
rozwiązania eksperymentalne: 'Binary Opposition (Process 3)' stwarza
napięcie za pomocą dub techno, a także daje syntezatorowe
złudzenie przestrzenności, szybko zmieniające się w duszną
klaustrofobię. Następujący po nim 'The Bwiti Initiate' lęk
wymazuje motorycznym jak fabryczna taśma produkcyjna wkręcaniem,
przypominając kultowy duet Drexciya, natomiast umieszczony pod trójką
'Distracted' to już niepokojąca psychodelia, która początkowo
odrzuca rozsypaniem i off-beatową melodią, lecz nazwą podpowiada
gdzie leży problem – wystarczy skupienie i wszystko wskakuje na
miejsce. Regularne 'Dirtro II' dopełnione zostaje brzmieniem
maracasów, a On The Edge to coś, co zaciekawić powinno sympatyków
twardej i jednostajnej strony Gesaffelsteinowej natury, która w
śladowych ilościach przedostaje się również do 'Misaligned'.
'Perplexed' oraz 'Just Another Dance' ofiaruję syntetycznej melodii
rzadką na FoR okazję przejęcia kawałka, lecz odbiera ją w
'Shadow Caster' będącym ścianą dźwięku z masą wbitych w nią
zębów należących do wszystkich na taki ciężar
nieprzygotowanych. 'Self Deceit' kończy tak jak 'Binary Opposition
(Process 3)' rozpoczął, czyli odrobiną dubu przystrojonego
atmosferą grozy. Bywa różnorodnie, ale cały proces dawkowania i
przyswajania dźwięków przebiega zadziwiająco płynnie,
co wznosi omawiany krążek bardzo wysoko, bo wyprodukować 'brzmiący
jak wszystkie inne, duh' techno album tylko pozornie jest łatwo. Wiele zależy od napięcia i klimatu. Ø [Phase] wie w czym rzecz i w
momencie kiedy tak łatwo o pewnych siebie 'gigantów', którzy nudą tulą do snu, on sprawia, że sen napawać będzie
słuchaczy strachem.
Pomimo
kariery pełnej pozytywów i realizacji zawodowej jako inżynier
masteringu z wyższej półki, artysta wciąż nie jest na tyle
popularny, żeby udzielać dziesiątek wywiadów rozkładających
jego twórczość na czynniki pierwsze, dlatego warto poznać go
przez jego płytę. Frames of Reference nie odpowie może na
wszystkie pytania, lecz na pewno postawi sprawę jasno: Burchetta
śmiało stawiać można w jednym rzędzie ze sprawdzonym Dettmanem,
Klockiem i resztą labelu Ostgut Ton; do owianego miejskimi legendami
klubu Berghain pasuje jakby nigdy z niego nie wychodził, a jego
następnej płyty powinien wyglądać każdy fan stylistyki zimnego i
'betonowego' techno. Niestety, mając na uwadze zamiłowanie Ø
[Phase]'a do nieśpiesznego dążenia do celu, wspomniani fani do
tego czasu przemienią się z imprezowiczów w zmęczonych rodziców,
a zmęczeni rodzice w wygrzewających się na słońcu emerytów,
którym nie w głowie pompujący beat o niepokojąco niskim basie.
Ocena:
8/10
- Binary Opposition (Process 3)
- The Bwiti Initiate
- Distracted
- Dirtro II
- On The Edge
- Perplexed
- Misaligned
- Just Another Dance
- Shadow Caster
- Self Deceit
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz