Recenzja: Zomboy - Resurrected LP / EP [2015] (MaSSS - Making a Short Story Shorter #5)

W 'MaSSS (Making a Short Story Shorter)' trochę miejsca zajmą EPki / single, które swoją zawartością nie pozostawiają wiele do dodania, jednak prezentują wystarczająco dużo dobrego / złego, by zasługiwały na kilka liter, zakończonych 5-stopniową skalą ocen. W dzisiejszym wydaniu:  

Zomboy - Resurrected LP / EP [2015]

Na przegryzienie debiutanckiego Outbreak od Zomboya mieliśmy rok. Starczy, teraz ocenę doprawić warto remiksami bazowego produktu. Resurrected miesza w głowie na jedenaście sposobów, w tym dwa razy 'na czysto', dostarczając odrobiny nieprzerobionej nowości samego enfant terrible. 'Resurrected' i 'Back Once Again' to jednak dobre dowody niczego szczerze nowego, bo z kopiowania Skrillexa przerzucono się tylko na kopiuj-wklej dokonań MUST DIE!, więc może kilka słów o samych rimejkach. Dobór gatunków pozostał różny i rozpięty, bo jest i Dillon Francis w głośno bujającej hybrydą trapu i moombah wersji 'Nuclear', zaraz po nim wspomniany MUST DIE! całkiem oryginalnie wywraca 'Airborne' na lewą stronę, oddając po swoich czterech minutach stery Ricky'emu Remedy i Bro Safari, wynoszącym 'Terror Squad' na wyżyny festival trapu. Idąc dalej, Barely Alive i Twine wprowadzili odpowiednio 'Game Time' (nie z albumu, a z EPki) i 'Braindead' w brostepowo wiercący i jazgoczący świat znany fanom ich labeli – Disciple / Never Say Die. Dla sympatyków większego tempa wjeżdża szyte pod wielkie areny 'Beast In The Belly' drum & bassowej przeróbki DC Breaks i dla kontrastu nijakie i zlewające się z ogółem dnb 'Delirium' przygotowane przez The Prototypes. Ukłon należy się też Diskordowi szatkującemu 'Outbreak' – piszczy strasznie, ale piszczy zapamiętale, czego nie można powiedzieć o remiksie Far Too Loud, bo 'Delirium' spod jego palców brzmi jak bardziej męcząca kopia 'Slam The Door' Zedda.

Wydawnictwo to całkowicie imprezowe, więc dogrzebać się w nim do czegoś odkrywczego nie sposób, ale w swojej dziedzinie dostarcza kilku konkretnych chwil - no i dzięki remiksowej formule uwalnia biednego producenta na jakiś czas od kpin z zomboyowego podkradania stylu innym.

Ocena: 3+/5

1. Resurrected
2. Nuclear (Dillon Francis Remix)
3. Airborne (MUST DIE! Remix)
4. Terror Squad (Bro Safari & Ricky Remedy Remix)
5. Delirium (Feat. Rykka) (Far Too Loud Remix)
6. Beast In The Belly (DC Breaks Remix)
7. Game Time (Barely Alive Remix)
8. Outbreak (Feat. Armanni Reign) (Diskord Remix)
9. Braindead (Twine Remix)
10. Delirium (Feat. Rykka) (The Prototypes Remix)
11. Back Once Again